Współczesne narzędzia technologiczne pozwalają na kontrolowanie każdego kroku szpiegowanej osoby. Nie jest to jednak zgodne z prawem, a konsekwencje mogą zdecydowanie zniechęcić do takich praktyk.

Prawo prywatności dotyczy każdego z nas

Ochrona własnej prywatności ma kluczowe znaczenie dla naszego komfortu psychicznego. Nawet jeśli w tę strefę wkracza osoba, która teoretycznie może mieć do niej dostęp – na przykład partner czy partnerka. W takiej sytuacji musimy jednak pamiętać o tym, że zawsze mamy autonomię. Kluczowe jest przede wszystkim ustalenie odpowiednich granic, które będą odpowiadać obydwóm stronom – nie musimy dzielić się z bliską osobą wszystkim.

Dbanie o prywatność niekoniecznie ma związek ze zdradą, kłamstwami czy czymkolwiek negatywnym. Niezależność pozwala nam funkcjonować w odpowiedni sposób i nie stanowi „kary” dla zbyt kontrolującej osoby z naszego otoczenia. Warto jednocześnie mieć na uwadze, że nawet bliska osoba, która zdecyduje się nas szpiegować, musi liczyć się z konsekwencjami.

Co grozi za szpiegowanie drugiej osoby?

Polskie prawo, podobnie jak regulacje w innych krajach oraz przepisy dotyczące Unii Europejskiej, przewiduje ochronę prywatności. Jej naruszenie jest karane grzywną, ograniczeniem wolności lub więzieniem na nawet dwa lata – osoby, które podejmują się takich praktyk, łamią między innymi artykuł 267. Kodeksu karnego, dotyczący „bezprawnego pozyskania informacji”.

Do tego celu może posłużyć między innymi oprogramowanie szpiegowskie, które daje wgląd do informacji nieprzeznaczonych dla danej osoby. Może to być na przykład korespondencja tekstowa, rozmowa czy pliki. Szpiegowanie drugiej osoby za pomocą przechwytywania danych z komputera, smartfona czy chociażby czytania listów jest karane w jednakowy sposób. Oczywiście to sąd ocenia, jaki wyrok będzie adekwatny.

Oprócz kwestii prawnych należy mieć na uwadze, że szpiegostwo ma bardzo zły wpływ na relację oraz kondycję psychiczną osoby śledzonej. W przypadku podejrzeń w tej kwestii często nie wystarczy jednak prosta rozmowa. Jeśli inna osoba próbowała przejąć kontrolę nad naszymi poczynaniami, świadczy to o bardzo poważnych problemach komunikacyjnych. W takiej sytuacji zaleca się wsparcie psychologiczne. Dodatkowo warto podjąć działania, które mają na celu określenie źródła wycieku danych – a także chronienie swoje informacje.

Jak nie dać się programom szpiegującym?

Jeśli obawiasz się o szpiegowanie ze strony partnera, działaj szybko. Przygotowanie dowodów na obecność aplikacji tego typu na telefonie nie jest trudne. Pamiętaj jednak, że im bardziej okazujesz podejrzliwość – na przykład przez wyszukiwanie w sieci fraz związanych ze szpiegostwem – tym większa szansa, że druga strona szybko pozbędzie się aplikacji śledzących z Twojego telefonu.

Gromadzenie dowodów na temat szpiegowania warto zacząć od zainstalowania aplikacji, która przeanalizuje potencjalne zagrożenia i ochroni naszą prywatność. Takim programem może być komunikator UseCrypt, który eliminuje pośredników między użytkownikami. Jest to polska aplikacja stworzona z myślą o ochronie danych na wielu poziomach. Blokuje zarówno lokalizację GPS, jak i dane rozmówcy. UseCrypt chroni przed przechwytywaniem ekranu, podsłuchiwaniem wiadomości, wykonywaniem zrzutów ekranu rozmów czy wychwytywaniem danych z zainstalowanych aplikacji. To sprawdzony sposób na zabezpieczenie prywatności.

#UseCrypt #UseCryptMessenger #UseCryptopinie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here